Cóż...Jessica sprawiła że film przestał być groźny, mroczny czy jakkolwiek horrorowaty. Czy tak pięknej, dobrej istocie cokolwiek może się stać??? ;> Ale obejrzałam do końca skoro już zaczęłam. Nic nadzwyczajnego. Bardzo ugrzecznione, ułagodzone i troszkę usypiające.