Spośród remake'ów dzieł skośnookich twórców gatunku grozy, które stanowią zdecydowaną większość jeśli chodzi o horrory kręcone obecnie w zaciszu Hollywoodu, "The Eye" wychodzi obronną ręką (okiem?). Nie oglądałem oryginału ale amerykańska przeróbka ma klimat, umiejętnie wciąga i - co najważniejsze - potrafi przestraszyć. Co więcej, choć wiele osób nie uwierzy, faktem jest, iż Alba pokazuje oprócz swojej nieprzeciętnej urody kawałek porządnej gry. Jessica (brawa za tę rolę!)jest wiarygodna i przekonująca, można pokusić się nawet o stwierdzenie, że nieświadomie (prawdopodobnie) wzięła na siebie większy ciężar filmu. Udaje jej się to i paradoksalnie rola w filmie grozy tworzy jej dobrą reklamę, która powinna zachęcić twórców do angażowania jej w poważniejsze produkcje (w stylu "Sin City"). Ja z satysfakcją mogę przyznać, że patrząc przez pryzmat obecnych "dzieł" uchodzących za horrory (niekoniecznie remake'ów azjatyckich produkcji), "The Eye" jest filmem bardzo dobrym.

8/10